W dniach 5 – 7 czerwca klasa I ”a” technik elektronik o profilu wojskowym dostała niesamowitą szansę na posmakowanie prawdziwego życia żołnierza . . .
Kadet Szeregowy Mateusz Wyparło Mielec, dnie 11.09.2013r
Zespół Szkół im. prof. Janusza
Groszkowskiego w Mielcu
ul. Kilińskiego 24
Pan
Leszek Łanucha
Wychowawca klasy Ia
Profil Wojskowy
R A P O R T
W dniach 5 – 7 czerwca klasa I ”a” technik elektronik o profilu wojskowym dostała niesamowitą szansę na posmakowanie prawdziwego życia żołnierza. Już sam pomysł wzbudził wśród uczniów wielkie zainteresowanie. Realizacja projektu była możliwa nie tylko dzięki dofinansowaniu z Unii, ale także dzięki wychowawcy klasy Leszkowi Łanucha, który pomimo wielu obowiązków dnia codziennego stanął na wysokości zadania i wszystko precyzyjnie zorganizował.
Wyjazd na poligon miał miejsce w środę o godzinie 7:30. Wraz z uczniami w wyjeździe uczestniczyło dwóch opiekunów z kadry nauczycielskiej. Jednym z nich był wychowawca klasy Leszek Łanucha, drugim natomiast został nauczyciel WF-u Hubert Kardyś. Młodzi „żołnierze” po dotarciu na miejsce otrzymali mieszkania do zakwaterowania. W czasie krótkiej przerwy mieli za zadanie zasłać łóżka i rozłożyć bagaże, po czym wyruszyli na obiad. Kolejnym punktem wyjazdu było uczestniczenie w zajęciach na strzelnicy pod okiem instruktorów. Uczniowie mieli okazję strzelać z KBKS-u, a także z wiatrówki „Łucznik”, która jest unikatową bronią na terenie Polski. Należy wspomnieć, że każdy wykazał się sokolim wzrokiem, czego rezultatem były uzyskane wyniki w strzelaniu z odległości 50 metrów. Po zajęciach na strzelnicy klasa miała chwilę czasu na odpoczynek i ewentualne zakupy. Gdy młodzież wróciła na poligon był czas na rozpakowanie bagaży, a następnie wyruszyli na kolację. Ostatnią atrakcją na zakończenie pierwszego dnia była możliwość uczestniczenia w biegu wytrzymałościowym, jednak ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne ta aktywność była przeznaczona dla chętnych. Wieczorem o 22 rozpoczęła się cisza nocna, pomimo tego zabawy i gry trwały do późnych godzin po czym rozpoczęło się wyczekiwanie na kolejny dzień niesamowitych wyzwań.
Drugiego dnia uczniowie wstali z samego rana. Najpierw poranna toaleta, a następnie o godzinie 7:00 odbyła się zbiórka, po której wszyscy wyruszyli na śniadanie. Czwartek uczniowie poświęcili głównie na zdobywanie wiedzy podczas prowadzonych przez zawodowych żołnierzy wykładów. Tematyką pierwszego były ładunki wybuchowe oraz niebezpieczne występujące między innymi na terenie poligonu. Drugi natomiast miał przekazać niezbędną wiedzę dotyczącą udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym w wypadkach, a także opatrywania ran postrzałowych. Jednak wiedza nie była jedynym elementem, gdyż żołnierze przygotowali także ćwiczenia w zakresie musztry. Ukończenie szkoleń zwieńczył pyszny obiad, po którym Klasa I”a” miała godzinny odpoczynek. Oczywiście na poligonie nie mogło zabraknąć dbałości o kondycję w związku z czym odbył się bieg wytrzymałościowy. Potem prysznic, ubranie się i w pełnym umundurowaniu wymarsz na kolację. Zaraz po niej miał miejsce sparing, w którym uczestniczyli chętni do gry w piłkę, a po zakończonym meczu był czas na prysznic. Tuż po tym do godziny 22 uczniowie mogli się zrelaksować i porozmawiać o przeżyciach.
Trzeci dzień rozpoczął się podobnie jak pierwszy: toaleta, zbiórka, śniadanie... Jednak tym razem wykłady odbyły się w remizie, gdzie uczniowie mogli poznać środki gaszenia pożarów od prostych tłumic po gaśnice śniegowe, proszkowe itp. Tuż po wykładzie zgodnie z planem odbył się tak zwany „marsz na orientację”, podczas którego młodzi kadeci podzielili się na siedem grup, z których każda otrzymała mapę, kompas oraz karteczkę z podaną lokalizacją (azymutami i odległościami) do celów. W każdej z ekip wytypowano także przewodnika, który miał dowodzić grupie. Dużym wyzwaniem podczas tego ćwiczenia orientacyjnego było dotarcie do poszczególnych punktów, gdyż nieraz wiązało się to z przeprawą przez gęsty las, pokonaniem strumyków, czy innych utrudnień. Po dotarciu do celu także opiekunom został zadany ostatni (specjalny) punkt wędrówki. Jak się okazało celem przydzielonego zadania była stołówka żołnierska. Tam uczniowie zjedli pyszny obiad.Po nim wrócili na poligon, gdzie do godziny 15:00 musieli się spakować i przywrócić nienaganny porządek w mieszkaniach. O 16:30 przyjechał autobus, który zabrał uczniów z poligonu.
Wycieczka na poligon była wspaniałą szkołą wojskowości dla uczniów z zespołu szkół im. Prof. J. Groszkowskiego w Mielcu. Każdy z młodych „żołnierzy” był zadowolony, że mógł uczestniczyć w takim wyjeździe, tym bardziej że wszystko odbyło się w miłej atmosferze. Niewątpliwie można zachwalać pyszne jedzenie, miłe towarzystwo, jak również doskonałe przygotowanie wykładowców. Moim zdaniem ta wycieczka będzie kojarzyła się tylko z miłymi wspomnieniami, które na długo zostaną zapamiętane i to nie tylko jest zasługą zdobytej wiedzy i doświadczenia.
Sporządził:
Kadet Szeregowy Mateusz Wyparło
